Sprawa azothu

Page #1

Na rozkaz kapitana zbadałem dziwną fiolkę, którą nosi przy sobie. To, co znajduje się w środku, nie jest ani minerałem, ani cieczą i zaprzecza wszelkim znanym właściwościom materii. Substancja emanuje niepokojącą niebieską poświatą, a kiedy weźmie się fiolkę do ręki, słychać coś jakby szum. Wszyscy, którzy odbywają niebezpieczną podróż do Aeternum, poszukują azothu, ale niewielu rozumie jego działanie. Mam nadzieję, uda mi się zbadać źródło substancji, które podobno znajduję się na tej dziwnej wyspie. Jeszcze bardziej liczę na to, że uda mi się przesłać wyniki badań do Starego Świata. Almeda Umber Uczony i przyrodnik z okrętu "Matka Odwaga" Wielkiej Ekspedycji Mierniczej