DZIAŁONOMICON

Page #2
KSIĘGA DNIA

Wcześniej byłem prostym przywódcą piratów. Miałem pod komendą setki okrętów. Bały się mnie wszystkie narody świata. Nie wiedziałem, że wkrótce poznam swe prawdziwe przeznaczenie. Mój pierwszy oficer zbuntował przeciw mnie załogę, mą morską rodzinę. Nie miałam wyboru. Musiałem zabić tego biedaka na miejscu. Sięgnąłem po pistolet i wypaliłem bez namysłu. Kurek skrzesał iskrę. Nastąpił zapłon. Proch zaskwierczał, lufa buchnęła dymem. Ujrzałem, jak wszechświat wybucha przed mymi oczyma! Tego dnia stałem się puszkarzem. <i>Kapitan L. Wright</i>